czwartek, 23 maja 2013

Coś na specjalne zamówienie


Wpadła do mnie mała Ania.
- Szukam mojego przyjaciela! – wypaliła na wstępie – nie widziałaś go?– zapytała i pokazała mi rysunek.
- Nie, nie widziałam. Dziwny jakiś…
- Nie, nie dziwny! Milutki, mięciutki i bardzo przytulaśny – wyjaśniła mi dziewczynka.
Kilka dni później zapukał ktoś w szybę witryny sklepu.
- Ktoś mnie szukał? – zapytało Coś
- Nie… - odpowiedziałam z wahaniem przyglądając się tajemniczemu gościowi.
- Ktoś mnie szukał, na pewno – upierało się Coś – może Ania?
Przyjrzałam się uważniej. Rzeczywiście, wyglądał znajomo.

Przytulanka Ani, cena 59 zł


Oto Coś: nowa przytulanka małej Ani.
Coś powstało na specjalne zamówienie. 
Zauroczył mnie ten (nie)mały słodziak!

Wymiary: 75 cm
Cena: 59 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz