piątek, 31 maja 2013

Ozdoby do włosów

Po wczorajszej burzy, dziś już świeci słońce.
A do naszego sklepu przyszły nowe barwne ozdoby do włosów. 
Czy muszę dodawać, że wszystkie lalki rzuciły się do oglądania?
Jedna wyjęła gumkę z motylkami, druga chciała koniecznie spinkę ze świnką Peppą, Żyrafie spodobały się kwiatuszki i wisienki, a ja sama nie wiem, co tam jeszcze jest.
Przyjdźcie sami i zobaczcie :)
spinki, gumki do włosów, opaski, 
cena:
spinki podwójne 17 zł
spinki potrójne 17 zł
opaski 17 zł
gumki podwójne 17 zł


Same cuda dla każdej kilkulatki :)

czwartek, 30 maja 2013

Lecimy do Wiednia

Słoń hand-made, cena 35 zł

Jeden z uszytych przez nas słoni wkrótce wybierze się w daleką podróż.
Mięciutki słonik dla małego bobasa :)
Za kilka dni poleci do Wiednia.
Życzymy Młodej Mamie dużo radości :)

Inne zabawki zgotowały mu uroczyste i wzruszające pożegnanie, oj polały się łezki. Przygotowały też specjalną spinkę i bilecik.

Zazdroszczę mu podróży :)
Pewnie troszkę pusto będzie bez niego, ale wkrótce uszyjemy kolejne słodkie maskotki.

środa, 29 maja 2013

Smoki, które na skrzydłach zaniosą Was daleko.

Niedawno z dziwnego jaja wykluł się nam smok. Zabawne z niego stworzenie :)
Polubiliśmy się bardzo, zwłaszcza od kiedy zaczął wyjadać mi z kanapek wędlinę.
To znaczy -  wtedy to on polubił mnie, a ja polubiłam go nieco wcześniej.

drewniany smok - marionetka

Wczoraj bawił się jakąś piłką. Nie wiem, skąd ją wziął.
Fajnie, fajnie - niech się bawi, może jak się wybawi to zaśnie spokojnie.
Ale ach! Słonik podbiegł, kopnął mocniej, piłka pękła!
A w środku - tak! Oczywiście!
Drugi malutki smoczek!
drewniany smok - marionetka

I kiedy zamykam oczy, a smoki latają pod sufitem - mam wrażenie, że wraz z nimi lecę do krainy baśni.

Dzień Dziecka tup tup! z tej okazji przy zakupie za 100 zł drewniany smok marionetka - za 19,99 zł.
Może i Was zabierze w podróż?

wtorek, 28 maja 2013

Dzień Dziecka - tup, tup...

Malutkimi, dziecięcymi krokami zbliża się Dzień Dziecka! Pachnący truskawkami, trzymający w łapce lody.
Jakie macie pomysły?
Słodycze do oporu! Dużo, dużo, dużo wspólnych zabaw z rodzicami, jakieś zawody, gry, wspólny śmiech :)
Czy Was dziecięcy śmiech pobudza do śmiechu? Z takich drobiazgów potrafią rechotać, a my razem z nimi!
Fajnym pomysłem wydaje mi się jakaś wycieczka, wesołe miasteczko, albo długi i wyjątkowy spacer (o! podchody!)
A może prezent nieco bardziej materialny?
Na przykład pluszak? Jedno z moich dzieci kocha pluszaki, co dwa tygodnie zmienia najukochańszego, z którym się nie rozstaje :) Przez dwa tygodnie. O tak, ono byłoby zachwycone pluszakiem - na przykład mięciutkim słonikiem :)
A może klocki? U nas sprawdzają się zarówno te tradycyjne - drewniane, jak i wielofunkcyjne Duplo.
Ostatnio do łask w naszym domu powróciły gry planszowe. Miały małą przerwę, ale dzieciaki bardzo lubią, kiedy siadamy całą rodziną i zaczynamy rozgrywki. Dla nich to nauka, że trzeba stosować się do reguł, nawet jeśli wiąże się to z ryzykiem przegranej. Lubimy.
No i mam w domu pasjonata książek - zresztą wiem skąd ta pasja :) Dla mnie książka zawsze jest najlepszym prezentem - może więc jakaś książka? U nas w sprzedaży książki z Wydawnictwa Dwie Siostry - polecam :)


czwartek, 23 maja 2013

Przytulanka dla Basi

Kiedy Basia (3 lata) ujrzała Cosia Ani zapragnęła takiego samego.
Coś zniknął, a po niedługim czasie wrócił prowadząc:
Coś dla Basi, cena 45 zł
Ten był troszkę mniejszy, ale równie mięciutki i kolorowy.
Dziewczynka ucieszyła się i zaczęła tulić nowego przyjaciela.

Pluszak uszyty na zamówienie.
Wymiary: 50 cm
Cena: 45 zł

Zapraszam też do ankiety po prawej stronie    -------------------------->

Coś na specjalne zamówienie


Wpadła do mnie mała Ania.
- Szukam mojego przyjaciela! – wypaliła na wstępie – nie widziałaś go?– zapytała i pokazała mi rysunek.
- Nie, nie widziałam. Dziwny jakiś…
- Nie, nie dziwny! Milutki, mięciutki i bardzo przytulaśny – wyjaśniła mi dziewczynka.
Kilka dni później zapukał ktoś w szybę witryny sklepu.
- Ktoś mnie szukał? – zapytało Coś
- Nie… - odpowiedziałam z wahaniem przyglądając się tajemniczemu gościowi.
- Ktoś mnie szukał, na pewno – upierało się Coś – może Ania?
Przyjrzałam się uważniej. Rzeczywiście, wyglądał znajomo.

Przytulanka Ani, cena 59 zł


Oto Coś: nowa przytulanka małej Ani.
Coś powstało na specjalne zamówienie. 
Zauroczył mnie ten (nie)mały słodziak!

Wymiary: 75 cm
Cena: 59 zł

wtorek, 21 maja 2013

Słoń chętnie zje śniadanie

Pora na śniadanie. A po śniadaniu dłuuuugi spacer.
Musimy wziąć drugie śniadanie.
Lunchbox cena 69 zł

Świetnie do tego nadaje się słonik-torba na drugie śniadanie. Specjalna folia utrzymuje ciepło i świeżość schowanych w środku smakołyków.
Co by tu schować do środka?

Przytulanki – ich rola z życiu i rozwoju dziecka


Przytulanki, czyli miękkie, pluszowe zabawki bądź kocyki wykonane są zwykle z milutkiego, mięciutkiego materiału. Pomagają one przejść pewnie etap w życiu dziecka, który polega na stopniowym oddalaniu się od mamy.  Ulubiona przytulanka daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, pomaga w zasypianiu, ułatwia adaptację w przedszkolu. A maluch obdarza ją uczuciem. W pewnym stopniu przytulanka pomaga zastąpić mamę w trudnych emocjonalnie momentach. Pomaga w tym naturalnym i koniecznym dla rozwoju procesie.
Poprzez zabawę pluszową maskotką dziecko uczy się także wyrażać emocje. W zabawie odzwierciedlane są scenki np. karmienie, usypianie, spacery. Maluch odnajduje w ulubionej maskotce przyjaciela, towarzysza zabaw, czasem podopiecznego, którym musi troskliwie się zająć.  Taka zabawa sprzyja też rozwojowi mowy – dzieci często rozmawiają ze swoimi pluszowymi przyjaciółmi, opowiadają im o swoich sprawach, a także snują bajkowe opowieści.
Kochajmy przytulanki!

Czy Wasze dzieci mają swoje ulubione pluszowe zabawki?
Czy pamiętacie Wasze ukochane przytulanki?
I gdzie są teraz?
Mój pluszowy słonik siedzi w pokoju dziecinnym i przeżywa drugą młodość :)

poniedziałek, 20 maja 2013

Latający Smok

Drewniany smok ruszający skrzydłami, cena 41,50 zł


Niesamowite! Tej nocy wykluł się nam mały smok! Znalazłam dziwne jajo i przyniosłam je do sklepu. Zaraz podbiegły do niego dwa słonie, trzeci trzymał się troszkę z tyłu, bo jest nieśmiały. Jeden ze słoni trącił jajo trąbą. Wtedy skorupka zaczęła pękać i... no właśnie! Wykluł się mały smoczek. I od razu zaczął machać skrzydełkami! Żyrafka na początku się wystraszyła, bo skrzydła robiły sporo hałasu. Ale teraz podoba jej się nowy kumpel.
On lata wysoko, a ona wyyyyciąga swą szyję i próbuje dać mu buziaka!

Drewniany smok, wystarczy pociągnąć za sznureczek, a zacznie poruszać skrzydłami.
Cena:  41,50 zł
Uwaga! Tylko dziś przy zakupie powyżej 250 zł Latający Smok w prezencie!

czwartek, 16 maja 2013

Trzy słonie - uszyte ręcznie wyjątkowe przytulanki

Chciałam przedstawić Wam nasze słoniątka.
Prawda, że urocze?
Mięciutkie, z kolorowej bawełny w połączeniu z materiałem minky sprawiają, że wciąż chce się je przytulać. A one to bardzo, bardzo lubią. Jeden właśnie wlazł mi na kolana i trąca mnie trąbą, prześmieszny! Słoń na kolanach?
Muszę dodać, że słoniki uszyte są ręcznie, wypełnione włóknem antyalergicznym eko tex. Ich wymiary to 20x26 cm (mało, jak na słonia, ale idealnie, jak na przytulankę).
Cena: 35 zł
Można zamówić słonia ze spersonalizowanym napisem. Napis w cenie.
Czas realizacji: trzy dni robocze.



Uwaga: przytulanie tych wyjątkowych słoniątek jest mocno uzależniające!

środa, 15 maja 2013

Powitanie

Witamy serdecznie na blogu poświęconym zabawkom :)
Zabierzcie się z nami w niezwykłą podróż! I zabierzcie dzieciaki!